Skip to content
Menu
Bez Zadęcia
  • O mnie // Kontakt
Bez Zadęcia
Salzburg i okolice

Salzburg i okolice – Austria

Napisano dnia 16 lipca 20158 stycznia 2021

Z Austrią łączą mnie sprzeczności. Nie jest to mój ulubiony kraj, z drugiej strony bywam tu często. Sam z siebie. Po to by przenocować i zwiedzić. Co więcej, mam coraz więcej podziwu dla piękna tego kraju. Ale tak naprawdę, w głębi serca to Austria kojarzy mi się z wieśniactwem, nie w sensie pochodzenia lecz pewnego stylu bycia. Kojarzy mi się również z Hitlerem, Friztlem i tego typu zachowaniem. Mam w głowie kilka wspomnień, dobre i złe; także te bez oceny. Siedzą w głowie i nie chcą jej opuścić.

Slzburg i okolice pięknego miasta

Pamiętam nocną pogoń za klubem w Wiedniu kilka lat temu. Pamiętam, że nic nie mogliśmy znaleźć w okolicy. Gdzie nie wchodziliśmy to było albo pusto albo leciał austriacki folk-disco. Siedliśmy wtedy gdzieś, w jakimś klubie. Byliśmy my, z dziesięć innych osób i pięćdziesięcioletni facet na parkiecie. Przetańczył sam kilkanaście piosenek z rzędu, może to było kilkadziesiąt, nie liczyłem, miałem swój stolik i towarzystwo. On towarzystwa nie potrzebował, nie wiem czy mu za to płacili czy robił to sam z siebie, ale wyobraź sobie pusty parkiet, kilka osób przy barze i jeden stolik, nasz, zajęty wśród pustych innych dookoła parkietu.

Scena z Lincha. Piliśmy alkohol, on tańczył. Kilka zabłąkanych dziewcząt sączyło drinki przy barze, po wypiciu uciekały stąd szukając szczęścia gdzie indziej. On w transie, nie zważał na nic, miał kapelusz i piórko w nim, miał pięćdziesiąt lat i energię dwudziestolatka. W końcu wyszliśmy i trafiliśmy do klubu w okolicy, pod którym stało Lamborghini, a w środku były trzy sale taneczne i cała masa ludzi.

Z innej wyprawy. Pamiętam obsceniczne sceny Austriaków w klubie w Alpach, w Tyrolu Południowym. Obsceniczne pijanych mężczyzn wobec kobiet, zaczepiali je łapiąc za pupy, wkładając głowy pod spódnice i sukienki, ocierali się kroczem o kobiece ciała. Cały szereg ordynarnych zachowań. Cały szereg dziwnych wspomnień. Dziwnych, przaśnych zachowań, których mógłbym trochę jeszcze powymieniać.

Bywało też w Austrii romantycznie. Pamiętam wizytę w Grazu, która należała do jednych z badziej ulubionych w naszym z Ag związku. Siedzieliśmy na wzgórzu zegarowym z Ag, obserwowaliśmy stamtąd zachód słońca, patrząc na panoramę miasta, wdychając zapach bzów. Siedzieliśmy na murku i zapominaliśmy o świecie, pamiętaliśmy tylko o sobie i o chwili, która trwała.

Jaki jest Salzburg i jego okolice?

Tym razem trafiliśmy w okolice Salzburga. Trafiliśmy tu aby zrobić postój w drodze do Włoch. Przyjechaliśmy wieczorem po całym dniu spędzonym w Brnie. Wzięliśmy hotel na przedmieściach, w Wals. Pierwsze co poczuliśmy to nie góry lecz obornik. Tata, tutaj śmierdzi! Krzyczał Jaś. No śmierdzi. Widok za to niczego sobie. Poszliśmy zjeść kolację.

Nocą padało i rozświetlało się niebo od błyskawic. Rano spojrzałem na pogodę na iphonie, miało do trzynastej padać. Stwierdziliśmy jednak, że i tak zwiedzamy, że warto spróbować. Nie padało. Z chmur wyszło słońce.

Salzburg i okolice z trzech stron otoczone są górami, z czwartej rzeką. Miasto to ma jedną niesamowitą rzecz – widok znad rzeki na centrum. Pocztówka, na którą patrzysz w trakcie całego spaceru na starówkę. Nie dziwię się superlatywom na temat Salzburga. Ładnie jest.

Malownicze okolice

Dla nas Salzburg to plac zabaw na wzgórzu z widokiem na centrum, gdzie gubiliśmy się wśród lin, Jaś zaś biegał po każdej z atrakcji i skakał z radości. Wpatrywałem się tam w to miasto, w tę Austrię którą lubię i nie lubię, wiedziałem, że jestem w miejscu dalekim od przaśności, której gdzieś tam doświadczyłem. Nie wiem jak to określić, ale czuło się w tym mieście coś takiego, że okazywało się szacunek miejscu. Nie chodzi tu o Mozarta, którym się chwalą. Może bardziej o to połączenie eleganckich kamienic ze wspaniałością gór? Pewnie tak.

Place zabaw. Ja wracam jednak pamięcią do zabaw z dzieckiem, do drugiego z placów, w którym tam się znaleźliśmy. Byliśmy tam razem z nastoletnimi Amerykanami, na oko 15-18 lat, trzy dziewczyny, dwóch chłopaków. Wchodzili na te zabawki przeznaczone dla cztero,pięciolatków. Rozpychali się tyłkami zbyt otyłymi by weszły w małe siedzenia, ostatecznie klinując się w nich. Krzyczeli jak to Amerykanie, głośno i bez sensu. Ag karmiła Misię na ławce, Jaś obserwował z zainteresowaniem prawie dorosłych turystów zza oceanu. Też patrzyłem jak wchodzili na karuzele i się na nich kręcili, spadali z hukiem i krzykiem, a małe dzieci się im przyglądały. Salzburg latem, z tymi milionami turystów, z których część lądowała na placach zabaw.

Salzburg i okolice z dzieckiemSalzburgokolice SalzburgaSalzburg i okoliceSalzburgSalzburg i okolice z rodzinąSalzburgSalzburg - miastoWidoki na miasto SalzburgSalzburg i okoliceArtystyczny Salzburg i okoliceUlice SalzburgaSalzburg i okoliceSalzburgSalzburg i okoliceSalzburg i widok na okolice

Wpis odtworzony z archiwalnej strony.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze wpisy

  • Sędki – powrót do natury
  • Las Fallas w Walencji – święto ognia i obłędu
  • Wulkan Stromboli na Wyspie Liprayjskim
  • Tropea Kalabria- małe duże miejsce na południu Włoch
  • Cele i plany na nowy rok – podsumowanie starego roku

Najnowsze komentarze

  • Jedź i jedz. To jedzenie pamiętasz najdłużej! - Bez Zadęcia o Egina wyspa grecka obok Aten
  • Wolność w podróży - Bez Zadęcia o Czyste powietrze, czyli regeneracja skóry
  • Droga bez skrótów - Bez Zadęcia o Czyste powietrze, czyli regeneracja skóry
  • Zmotywuj się! - Bez Zadęcia o Filipińskie opowieści – lot na Filipiny
  • Sylwester z dziećmi poza domem - Bez Zadęcia o Zmotywuj się!

Archiwa

  • Wrzesień 2016
  • Maj 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Wrzesień 2014
  • Czerwiec 2014
  • Marzec 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Październik 2013
  • Sierpień 2013
  • Czerwiec 2013
  • Maj 2013
  • Kwiecień 2013
  • Marzec 2013
  • Luty 2013
  • Styczeń 2013
  • Listopad 2012
  • Październik 2012
  • Sierpień 2012
  • Lipiec 2012
  • Maj 2012
  • Kwiecień 2012
  • Marzec 2012
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011

Kategorie

  • Amsterdam
  • Anglia
  • Austria
  • Bez kategorii
  • Chiny
  • Codzienność
  • Estonia
  • Filipiny
  • Francja
  • Grecja
  • Hiszpania
  • Hotele Bez Zadęcia
  • Impresje
  • Irlandia
  • Jeżdżąc po Polsce
  • Litwa
  • Łotwa
  • Niemcy
  • Porady
  • RPA
  • Słowenia
  • Teksty
  • Węgry
©2021 Bez Zadęcia | Powered by SuperbThemes & WordPress