Skip to content
Menu
Bez Zadęcia
  • O mnie // Kontakt
Bez Zadęcia
Piran, czyli druga Wenecja

Słowenia Piran – światowa niedoceniana perła

Napisano dnia 3 maja 201211 marca 2021

Dziś nastąpiła kolejna zmiana, wyjechaliśmy z Austrii by przywitać Słowenię. Tę najbardziej znaną i promowaną, lecz całe szczęście nie jesteśmy w szczycie sezonu i nie ma jeszcze masy turystów. Piran, miasto wchodzące w skład Jugosławii czy też Słowenii dopiero od II Wojny Światowej, wcześniej związany z Wenecją i Włochami. Słowenia i Piran, o którego kotach pisał Stasiuk. Piran, gdzie Tartini rozkwitał. Piran, gdzie morze wdziera się od każdej strony. Piran, gdzie w wąskich uliczkach słychać śpiewy, kłótnie, krzyki, a nawet szepty kochanków. Tu właśnie jesteśmy, przez 4 noce.

Zmiana w porównaniu z Grazem to przede wszystkim ochłodzenie, tu zaledwie jest 26-28 stopni, w Grazu zaś temperatura dochodziła do 35 stopni. Dziwny jest w tym roku maj, gdyż Bratysława, Graz w Austrii czy Warszawa temperaturami wyprzedza Adriatyk. Prognoza na najbliższe dni to 21-25 stopni. Nie najcieplej, ale na tyle ciepło by dalej się rozkoszować życiem i spacerować tak jak w Warszawie.

Siedzimy więc z Ag, sączymy wino, Jaś śpi, z głośników leci PJ Harvey. Siedzimy w tym naszym słoweńskim mieszkaniu, gdzie sufit dzieli od podłogi 4,5 metra, a za oknem 5 metrów dalej rozpoczyna się morze. Siedzimy i cieszymy się tę chwilą, niech trwa. Właścicielka mieszkania prowadzi w dalszej części kamienicy stylową restaurację, która wieczorami wypełniona jest do ostatniego gościa. Nie ma tu tego nabzdyczenia, które znajdziemy w najściślejszym centrum. Jest rodzinnie i za to jesteśmy wdzięczni.

Artykuł odzyskany z historycznej wersji strony.

Słowenia- PiranPiran
Piran w Słowenii
SłoweniaBudynki w mieście PiranPiran
Miasto PiranArchitektura Piran

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Najnowsze wpisy

  • Sędki – powrót do natury
  • Las Fallas w Walencji – święto ognia i obłędu
  • Wulkan Stromboli na Wyspie Liprayjskim
  • Tropea Kalabria- małe duże miejsce na południu Włoch
  • Cele i plany na nowy rok – podsumowanie starego roku

Najnowsze komentarze

    Kategorie

    • Amsterdam
    • Anglia
    • Austria
    • Bez kategorii
    • Chiny
    • Codzienność
    • Estonia
    • Filipiny
    • Francja
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Hotele Bez Zadęcia
    • Impresje
    • Irlandia
    • Jeżdżąc po Polsce
    • Litwa
    • Łotwa
    • Niemcy
    • Porady
    • RPA
    • Słowenia
    • Teksty
    • Węgry
    ©2021 Bez Zadęcia | Powered by SuperbThemes & WordPress