Barcelona więc. Tyle czasu trwała obrona przed przyjazdem do tego miasta, jakoś podświadomie omijałem je, Ag podobnie. Przecież wszyscy tu jeżdżą, po co się pchać tam gdzie wszyscy?
Wycieczka z rodziną – jesteśmy w Barcelonie
Od wtorkowego wieczoru jesteśmy w Barcelonie. Tym razem wycieczka z rodziną – we czwórkę. Plan mamy prosty, odpocząć wspólnie. Mamy na to pełny tydzień. Czasu więc w sam raz. Co do wyjazdu. Dość już miałem pytań i zdziwień, że nie byliśmy w Barcelonie. Omijaliśmy to miasto, ten obszar z premedytacją, z myślą, że tam i…
Pogoda w Johannesburgu. Krótka chwila na ulicy.
Johannesburg, miasto, którym nas straszono, do którego sami czuliśmy szacunek wjeżdżając tamże. Miasto, które niesamowicie mnie ciekawiło, bo nie wiedziałem czego się spodziewać.
Nurkowanie z rekinami!
Cała impreza opiera się właśnie na tym bliskim obcowaniu z rekinem. Zakładasz piankę, po czym schodzisz do wody o temperaturze czternastu stopni. Zamykają cię w klatce, ciebie i sześcioro innych osób. Klatka znajduje się w
Safari Kapsztad – kit czy też warto?
Nie wiem dlaczego się na to zdecydowałem. Może dlatego, że przyjechaliśmy do Afryki i chcieliśmy poczuć to, z czym Afryka nam się kojarzy, a ta zawsze kojarzyła się z sawanną, lwami i słoniami. Może dlatego, że chcieliśmy poczuć piasek, suchość w ustach i emocje z obcowania ze zwierzętami? Coś w tym musi być, ponieważ pamiętam,…
Czy to na pewno Afryka? Kapsztad RPA
Dość szybko po przyjeździe zrozumiałem, Afryka w wydaniu Republiki Południowej Afryki, a tak naprawdę w wydaniu jej południowozachodniego wybrzeża ma niewiele wspólnego z moim wyobrażeniem Afryki.
Zwiedzanie RPA – szybki raport z Afryki
RPA w naszym wydaniu było doświadczeniem intensywnym, doświadczeniem trzech różnych stanów: górskiego trekkingu, safari na sawannie oraz pływaniem w oceanie wśród rekinów.
Filipińskie opowieści – lot na Filipiny
Otwórz oczy, wyjrzyj przez okno. Godzina ósma rano, chodzi wiatrak. Już jest skwar, a jest tak wcześnie. Dla mnie żyjącego w Europie, wstawanie o ósmej na wakacjach jest czymś dziwnym. Nic nie mam w planach, nic się dzisiaj nie wydarzy, powinienem spać. Jest jednak inaczej. Wszystko dlatego, że świta tu zdecydowanie wcześniej niż w Polsce,…
Tajemniczy Londyn – nocne zjawy
Czerń i biel. Noc. Londyn. Szedłem więc bogatszy o kilka stów Londynem nocą szukając przystanku metra, które zawiozło by mnie prosto do pokoju 209. Znalazłem tylko kraty na wejściu do metra.
Aplikacje przydatne w podróży – 5 najlepszych
Wychodząc naprzeciw pytaniom, które pojawiają się w mailach postanowiłem podzielić się listą przydatnych aplikacji w podróży. Na początek aplikacje na telefon. Jestem osobą, która ma już z przodu trójkę, więc może nie ze wszystkim jestem na czasie. Telefon jest dla mnie ważnym urządzeniem, przedmiotem od którego się całkowicie uzależniłem, ale korzystam również z wiedzy czerpanej w…
Jedzenie na wakacjach – Jedź! I wspominaj jak najdłużej
To jest coś wspaniałego, coś po co się żyje. Doświadczenie radości, czerpanie energii ze świata. Jedziesz gdzieś, zwiedzasz, jesz, spędzasz chwile, które dają Ci siłę na kilka miesięcy życia.
Wyjazd do Irlandii z amatorami
Dublin to miasto dziwne. Miasto, któremu mogę oddać jeden dzień, nie dłużej. W sumie bardziej się tu czułem jak w miasteczku rybackim niż w poważnej stolicy, poważnego kraju. Zastanawiałem się nad tym, że to tu jest właśnie centrala Facebooka, a po chwili słyszałem skrzek mew. Nie, to nie może być tutaj. A jednak.