Skip to content
Menu
Bez Zadęcia
  • O mnie // Kontakt
Bez Zadęcia
Czyste powietrze

Czyste powietrze, czyli regeneracja skóry

Opublikowano 15 stycznia 20129 kwietnia 2021

Nie wiem czemu ale wybór padł na Kerouaca, tego co ostatnio wydał W.A.B., bo każdy ma swoje Big Sur. Strzępki nas, tę najbardziej wymiętolone, zmechacone części odpadają w takich miejscach. Zwalniają przestrzeń na świeży naskórek. Łap więc powietrze, świeże powietrze, gdzieś w środku puszczy, gdy zostajesz sam na sam z naturą. Każdy haust niech Ci da energię, moc.

I tak, gdy spaceruje z Tobą Ag, ta nerwowość, drobne napięcia wygładzają się.

Wcześniej klaustrofobiczne wnętrza zbierały żniwo. Pamiętam kilka swoich wierszy na ten temat. Wygięty kawałek kartki, tłusta plama wygląda jak błona, widzę korytarz i ściany. Nic tak nie czyści jak to powietrze. Nieskażone niczym drobinki tlenu, tu gdzie natura zatacza koło, a ludzie żyją jej tak blisko. Wystarczy opuścić ściany, pokoje, miasta i znaleźć się tuż obok – kilka kilometrów dalej, parę godzin jazdy stąd.

Jesienny krajobrazSpacer z dzieckiem Jesienne zdjęcieSpacerująca jesienna para

Artykuł odzyskany z historycznej wersji strony.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

  • Komino kaptur dobry pomysł na wakacyjną garderobę
  • Co oferuje dom aukcyjny?
  • Masz problem z zębami? Tylko stomatolog Tychy!
  • Wisła – pomysły na aktywny wypoczynek
  • Sędki – powrót do natury

Kategorie

  • Podróże
©2023 Bez Zadęcia | Powered by SuperbThemes & WordPress