Obudziliśmy się dziś. Za oknem deszcz, typowa jesień tej zimy. Spacer odpada. Chyba, że spacer autem. Jedziemy przed siebie, patrzymy jak mokną w deszczu warmińskie miejscowości, całe w cegle, lekko opuszczone, miejscami rozpadające się, ukryte w dywanie o dziwo zielonych o tej porze łąk.
Tag: Rodzinne wycieczki

Sylwester z rodziną poza domem – jak najbardziej możliwe
Sylwester z dziećmi w domu? Skądże! Witanie sylwestra we czworo, z trzyletnim synem i czteromiesięczną córką, inaczej niż w domu nadal nie jest czymś typowym. Popatrzyłem na kilkoro naszych znajomych z dziećmi w wieku 0-3 lata – praktycznie wszyscy ten dzień spędzili w domu.

Zwiedzanie Tallinna – zaskoczenia i olśnienia z wyprawy
Pewnie Estończyk zacząłby historię o Tallinnie w innym miejscu. Może zacząłby od rozległej średniowiecznej starówki, w której czuć Hanzę, w której czuć ducha dawnych czasów, gdzie kolory mieszają się, gdzie panują pastele jak na warszawskim Mariensztacie. Może zacząłby od designu, na który miasto teraz stawia i to stawia z sukcesem, gdy wyrastają nowe budynki pasujące do klimatu dawnych czasów. Może postawiłby na związek z Zachodem albo Skandynawią. Raczej nie zacząłby od tych sowieckich pozostałości, choć dzisiaj Tallińczycy tak harmonijnie wykorzystują ten styl w knajpach i współczesnej architekturze.

Egina wyspa grecka obok Aten
Perdika na wyspie Egina to miejsce – raj, bielone budynki oślepiają promieniami południowego słońca, puste stoliki ustawione tuż przy wodzie czekają na gości, na miejscowych, a nie na turystów. Wokół panuje cisza, słychać mewy i rybitwy, odbicia fal od pomostów, poza tym zero ludzkich głosów, zero zgiełku.

Zwiedzanie Twierdzy Modlin – Mazowsze jest fajne!
W tym współczesnym Modlinie wszystko jest post, nie wiem czy jest to wyczuwalne również dla mieszkańców, ale ma się wrażenie, że słowo post mogli odebrać dość dosłownie, gdyż okolica wygląda na biedną. Jest tu wiele zaniedbań, wiele uszczerbków, również ludzkich. Świat tu stanął w miejscu, zatrzymał się lat temu 20 i nie wygląda jakby miał zamiar ruszyć z miejsca.

Zwiedzanie Pszczyny – salon przy południowej granicy
W Pszczynie panuje swoisty mikroklimat, z jednej strony czuć tu małomiasteczkowość, a z drugiej jakaś elegancja bije z tych kamienicznych murów, z fasady zamku. Czuć tu przedłużenie salonu na ulice, siadając na ławce czuję, że może powinienem być trochę lepiej dziś ubrany, aby bardziej pasować do otoczenia stworzonego rękami architektów i budowniczych.

Mazowsze – Warka rzeka i pałac w Palczewie
Budzę się rano, patrzę w okno i przypominam sobie jak dzień wcześniej przywoływaliśmy słońce pijąc Primitivo di Manduria. Przecieram oczy i raz jeszcze spoglądam w okno, udało się! – przychodzi mi do głowy. Za oknem króluje piękne słońce, które otoczone jest dawno niewidzianym w weekend błękitem. Takie poranki uwielbiam, nie trzeba mi wtedy dwa razy…

Bezdrożami Mazowsza- wypad na Mazury
Po dwóch tygodniach na zwolnieniu lekarskim nosiło mnie. Nic więc dziwnego, że po załatwieniu obowiązków w sobotę, wypaliłem po raz kolejny: jedźmy gdzieś. Dochodziła trzynasta, upał, żar leje się z nieba. Za daleko wyjechać nie mogliśmy, za późno. Telefon do brata: jedziemy gdzieś, zabieracie się? Nie wiemy gdzie, ale pewnie nad wodę. Ok., jedziemy. Jedziemy…

Atrakcje w Kowno – miejskie uroki życia
Wiele się w Kownie zmieniło od czasów, gdy Adam Mickiewicz nazywał miasto prowincjonalną dziurą. Pewnie w tamtych czasach dziurą faktycznie było, tak chociaż twierdzi przewodnik, który pomaga nam się poruszać po Litwie. Atrakcje w Kownie są, ale to opowiem w późniejszej części. Wiele się zmieniło, a przede wszystkim to, że Kowno w dwudziestoleciu międzywojennym zostało mianowane…

Neringa – obszar połączony w jeden organizm
Neringa i piasek są nieodłącznie związani, w Nidzie znajduje się muzeum dziejów Neringi, a tak naprawdę można by je nazwać muzeum dziejów walki z piaskiem. Piasek Neringę osacza, wkracza w przyrodę, w osady, piasek jest tu siłą, której nie można ignorować. Tuż za Nidą wchodzimy na wydmy, kilka pięter schodami pod górę, z góry zaś…

Kontrasty Wilna – wycieczka na Litwę
Czas na wycieczkę na Litwę. Wyruszyliśmy o czwartej rano w sobotę, w trakcie tego tygodnia pełnego wrażeń, w którym sen stał się towarem deficytowym. Pomimo że od kilku godzin trwała wielka polska majówka, ruch był znikomy, mijane przez pierwszą godzinę auta spokojnie można było nazwać białymi krukami. Pusto, cicho, ciemno. Wycieczka na Litwę zapowiadała się…