Zaskoczyło mnie, bo pierwszy raz zaspałem, nigdy wcześniej przed wyjazdem mi się to nie zdarzyło. W innych sytuacjach? Owszem, wielokrotnie. Ale wyjazd to święto, które zawsze celebruję i coś takiego jak sen dłuższy o 105 min niż budzik przewidywał.. jednym słowem skandal! Cóż, jednak ostatni tydzień był wycieńczający i musiał stać się pierwszy raz. A…
Miesiąc: kwiecień 2012

Tygodniowy odpoczynek – cel Walencja
Jako, że ostatnio oddycham już rękawami to wkleję po prostu zdjęcia. Bo właśnie tak wyglądał tygodniowy odpoczynek w Walencji. Czy warto? Warto! Pojechać, zobaczyć i myślę, że również na miejscu pożyć, bo to miejsce temu sprzyja. Spędziliśmy tam swego czasu miły tydzień, szkoda, że tylko tyle, ale niewątpliwie będziemy od czasu do czasu odwiedzać to…