Perdika na wyspie Egina to miejsce – raj, bielone budynki oślepiają promieniami południowego słońca, puste stoliki ustawione tuż przy wodzie czekają na gości, na miejscowych, a nie na turystów. Wokół panuje cisza, słychać mewy i rybitwy, odbicia fal od pomostów, poza tym zero ludzkich głosów, zero zgiełku.