Rano opuściliśmy Wilno i wyruszyliśmy dalej na wycieczkę po Litwie na północ, gdzie celem podróży było miasto Ryga na Łotwie. Jakaż to była odmiana po Wilnie! Nasz hotel mieści się na samej starówce, więc od razu po zostawieniu rzeczy oraz załatwieniu wszelkich formalności, wyszliśmy na uliczki miasta. Niby tak samo wysunięte miasto na wschód, niby…
Republika Zarzecza – ziemia wileńska
Na niebie zbierają się ciężkie chmury podczas naszej wycieczki po Litwie w stolicy Wilna, pomimo, że nie są ciemne, zwiastują deszcz. Mijamy Ostrą Bramę, zatrzymujemy się by ogarnąć wzrokiem okolicę. Przed nami wędruje sznur turystów, wymieszanych z mieszkańcami Wilna. Na chodniku rozstawione stragany z palemkami. Niedziela Palmowa u prawosławnych. Początek naszej wyprawy po ziemi wileńskiej odbywa…
Kontrasty Wilna – wycieczka na Litwę
Czas na wycieczkę na Litwę. Wyruszyliśmy o czwartej rano w sobotę, w trakcie tego tygodnia pełnego wrażeń, w którym sen stał się towarem deficytowym. Pomimo że od kilku godzin trwała wielka polska majówka, ruch był znikomy, mijane przez pierwszą godzinę auta spokojnie można było nazwać białymi krukami. Pusto, cicho, ciemno. Wycieczka na Litwę zapowiadała się…
Krótka opowieść o Paryżu
Miał rację Woody Allen robiąc film o Paryżu i stawiając na dawny blask miasta. Wziął nazwiska artystów i poustawiał w filmie. Po spędzeniu kilku dni w tej francuskiej metropolii wcale mu się nie dziwię. Paryż to ludzie, którzy tu żyli. Tak, Paryż to przede wszystkim to co minione. Spacerowaliśmy z Ag przez kilka dni i…
Rozwój pasji – być w drodze od małego
Mój rozwój pasji do podróżowania zaczął w bardzo młodych latach. Dotarło to do mnie dość wcześnie, szczególnie, że perspektywa życia to powiedzmy 65 lat łącznie. Nie jestem jeszcze w połowie swej drogi, a czuję, że powoli docieram do istoty tego, po co na ten świat przyszedłem. Po części kryje się ona w tym blogu. Miejsca,…
Czas płynie
Chcę tych miejsc, powyginanych obiektywem kształtów. Chcę nowych obrazów, historii, po to by na nowo odkryć kolejną cząstkę siebie. Czas płynie liczę dni. Łaknę życia pełną parą, zmarzniętych wdechów i wydechów lub odwrotnie, ośmielających upałów i kurzu ulic. Parafrazując Badera mogę napisać, że znowu obudził się we mnie pies i chcę mi się wałęsać, tropić…
Lidzbark Warmiński – zwiedzanie historycznego miasta
A więc wybraliśmy się na północ, na kraniec kraju, stamtąd jest już tylko 40 km do Rosji, 80 do Kalingradu by zwiedzić Lidzbark Warmiński. Wypad na Mazury miała miejsce tuż przed pierwszymi śniegami tej zimy. Końcówka listopada. Dojechaliśmy do miasta, zwanego kiedyś Lecbarg, które wiele przeżyło w trakcie swojej osiemsetletniej historii. Podróż przez Lidzbark Warmiński…
Zhouzhuang Chiny – wodne miasto.
Budzimy się rano. Trzydzieste piętro mieszkania w Szanghaju to wcale nie jest wysoko. Wśród setek drapaczy, wygląda jakbyśmy mieszkali na szóstym, siódmym. Jedyne co się zmienia to widok po wychyleniu się przez barierki, a ten może zawrócić w głowie. Googlujemy nazwę miejscowości, na komputerze podpiętym pod amerykańskie serwery, tak by mieć normalny, otwarty Internet, a…
Sagunto – historyczne wzgórze poległych
Kazde miejsce ma swoją historię. Sagunto, miasto wielu nazw, ma historię długą, od tysiąca lat dość zwykłą, bo to najtrudniejsze, najbardziej traumatyczne wydarzenie przeżyło w swojej młodości. Dziś wyglądałoby na jedno z tych miast, których pełno jest na świecie. Z jednej strony średniowieczna starówka, a z drugiej kominy fabryk, które ulokowały się niedaleko wybrzeża. Ponad…
Jak się gra w pokera – czyli Pokerowe ABC
W piątkowej Wyborczej natknąłem się na artykuł, promowany zresztą już na okładce, o pokerze. Akurat na pokerze trochę się znam, więc od razu tekst przeczytałem. Nie będę uprawiał z nim polemiki. Jedną sprawę naprostuję i podziękuję za powód by o pokerze kilka słów napisać. Wyrpostować jak się gra w pokera… Poker i Gazeta Wyborcza, czyli…
Spontaniczny wyjazd – droga bez skrótów
Spontaniczny wyjazd, przydarzył się każdemu z Was, prawda? Ja też taki wypad miałem w nowy rok. Przy tej okazji przypomnial mi się autor Tiziano Terzani, który napisał książkę pt. Nic nie zdarza się przypadkiem, rodział “Droga bez skrótów”, gdzie przedstawie Wam pewien cytat. O to on: -Zbliżały się moje pięćdziesiąte dziewiąte urodziny i nadszedł czas,…
Wielki Londyn – czarno na białym.
Ok. A więc na chwilę przenieśmy się do Nowego Jorku, w świat Paula Austera. Przypomnijmy sobie klimat, rozmowy, całą ciecz, którą autor co książka nam wtłacza. Po krótkim ćwiczeniu wracamy do tajemniczego Londynu. Czy da się porównać oba miasta? Na pewno klimat Austerowski gdzieś tam mi brzęczy w głowie, gdy wspominam niedzielne przedpołudnie w okolicach…